niedziela, 15 listopada 2015

POKOCHAJ JESIEŃ


Jesień, ale oczywiście ta słoneczna i kolorowa, to moja ulubiona pora roku. Słońce zachodzi około godziny szesnastej i mam wtedy wielkie pole do popisu, bo światło o tej porze dnia jest wprost idealne.


Dziennie dojeżdżam do szkoły, a jest to łącznie ponad półtorej godziny w pociągu i tramwaju. Obserwuję wtedy dziesiątki różnych sytuacji, ciekawych ludzi i ich zachowania oraz całe mnóstwo wariacji przyrodniczych... Nie wiem, czy jest to dobre określenie, ale nie mam pojęcia, jak nazwać tajemniczą mgłę w kolorowym lesie i spadające czerwone oraz złote liście - widok nie do opisania, ale do uchwycenia aparatem fotograficznym. I dlatego zawsze w takich momentach żałuję, że nie mam ze sobą mojego sprzętu. Potem przez długi czas siedzą w mojej głowie te kadry, których nie zrobiłam. Żeby więcej nie żałować, zaczęłam coraz częściej zabierać ze sobą sprzęt, choć do lekkich to on nie należy. I to był bardzo dobry pomysł!
























  









  




więcej jesiennych zdjęć we wcześniejszym poście: