Sesja w sylwestra? A czemu nie! Gdy tylko Asia przyjechała na śląsk, zdecydowałyśmy się na kolejną współpracę. Pomimo wielkiego mrozu i zimna, dałyśmy radę. Wracając do domu obawiałam się, że zdjęcia nie wyszły tak jak zaplanowałam sobie wcześniej. Po wrzuceniu ich do programu i wstępnej selekcji zdjęcia okazały się o lepsze niż mi się wydawało.
więcej zdjęć wkrótce ;)